środa, 27 kwietnia 2011

coś nowego.

 Święta,święta i po świętach.
U nas rodzinnie,ciepło i wesoło.
A i zajączek był hojny na ten czas.
Przyniósł nam wspaniały prezent.
Oczekiwaliśmy tego dnia od kilku miesięcy,w zasadzie trochę się wahając czy podołamy...
Ale teraz wszystkie wątpliwości znikły,kto jak to,ale my nie damy rady?

3 komentarze:

  1. gratulacje! dopiero teraz nadrabiam zaleglosci :) super naprawde ekstra. zazdroszcze :p

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje!! podczytuje czasem waszego bloga, świetna z was rodzinka ;) szkoda ze takie rzadkie wpisy!
    Pozdrawiamy ;)))


    kolezanka z BB ;)

    OdpowiedzUsuń