środa, 26 sierpnia 2009

Klocki

Antek je zupę.
Matka zabrała się za segregację zabawek.
Klocki idą na górę do pokoju Antka.
Antek woła matkę i pyta:
"Co robisz?"
Matka:
"Segreguję zabawki"
Antek:
"Aha,to idź i bierz się do roboty"

Siet.Ale mądrala mała.


A tak przy okazji.
Mieliśmy włamanie.Zaiwanili prawie cały sprzęt elektroniczny i samochód.
Dobrze,że auto było służbowe.
Ale coż.Matka z ojcem dorabiają się na nowo....
Niech piorun trzaśnie złodziei,najlepiej między nogami.

1 komentarz:

  1. Niestety znam to, mieliśmy włamanie dzień po narodzinach mojego synka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń