piątek, 10 lipca 2009

Mila




Taaaa oto nasz nowy członek rodziny.Jak by matka miała mało roboty to sobie psa wzieła.
Ale na szczęście to pies matki i nikt nie może mieć pretensji...tylko sama matka,ale na razie jej nie ma....pretensji.

Mila jest z nami od 4 dni.Jest mądrą suczką,jak to przystało na rodowodowe :P
Dziś Antek,na wielkim mamusinym i tatusinym łożu zaczął gnębić Mile.
Matka do niego:
"Antek zostaw Milę,nie rusz,nie gnęb,nie dotykaj,nie ciągnij za nogi,itp"
Antek ze spokojem dodał:
"To po cholerę wzięłaś ją na łóżko???"
Nooooo właśnie....matkę nie za bardzo ubodło skąd Mila się znalazła na łóżku,ale skąd Antonio zna takie słownictwo....i matka jest przerażona bo to matki słownictwo....!Siet!
Obiecuję poprawę! Już nie będę wołała "Antek cholera,zejdź z tego i z owego!"

Że hę?

Antek idzie spać,ale przed spaniem ma chwilkę na zabawę w swoim pokoju.
Mówię do ojca "Idz połóż Antka spac"
"ok"
Ojciec wchodzi do syna po cichu i niezauważalnie.
Skrada się by w zabawie wystraszyć syna.
Syn układa klocki lego i nie zauważa ojca.
Po chwili syn słysząc nie zgrabne kroki ojca odwraca się z postrachem i przemawia do ojca:
" A co ty tu kombinujesz?"
Ojciec wycofuje się z pokoju syna chichocząc jak jakaś "blondynka",schodzi na dół do matki i rżąc opowiada co się wydarzyło.
Po prostu wymiękł....

środa, 1 lipca 2009

Jestem zmęczony!

Dziecko leży na sofie i jęczy:
-Mamo jestem tak straszliwie zmęczony (tutaj ociera niewidoczny pot z czoła)
-Ależ kochanie czym się tak zmęczyłeś?
-Leżeniem mamuś,leżeniem....

Matka nie wie co powiedzieć....no bo co powie? Weź się do roboty?
Bez sensu....

Ale matka nie ukrywa,też chciała by być zmęczona właśnie przez to....

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Mamooo,mogę soczkiem z wodą w spajdermenie kubku?
Matka pisze na kompie.
-No mów do mnie mamo.Chce soczkiem z wodą w spajdermenie...
No to matka idzie.Ciao